Prolog.
Jest 30 październik . Chłodnawy poranek. Ewę
obudził SMS od Łukasza „ Cześć kochanie. Wracamy jednak dziś o 3 w nocy. Zaproś
Agatę do nas na noc, żebyś nie była sama. Agata się ucieszy. Kocham
Cię. :) „ Ewa uśmiechnęła się do telefonu.
Wstała z łóżka zrobiła sobie śniadanie, umyła się, ubrała. Poczuła jak jej córeczka
kopie w brzuchu, uśmiechnęła się i poszła do salonu. Ujrzała bałagan, „ No tak
wczoraj nie chciało mi się sprzątać muszę się za to dziś zabrać”– pomyślała.
Ale na samym początku ponieważ była już 14 zrobiła sobie obiad. Zjadła
posprzątała w kuchni i postanowiła zadzwonić do Agaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz